Wstałam, a w
zasadzie obudziłam się dzisiaj średnio wyspana, o 4.28 śpiąc 5 i pół godz.
Tylko po co? By napisać notatkę na bloga? I tak i nie. Chciałam przetestować
budzik budzący w odpowiedniej porze. Budzik ten to
SleepBot na androida.
Program mnie
zaskoczył. Na samym początku dostajemy krótką informację jak i po co uruchamiać
dane funkcje, wszystko w języku polskim (niestety nie mam zdjęcia, ale możecie mi wierzyć ^^). W ustawieniach wybieramy ile chcemy
spać i opóźnienie (czas na zasypianie). Do wyboru od 3 godz. do 11. Teraz zostało
jeszcze uruchomić budzik i idziemy spać naciskając przycisk "going to
sleep…"
Tak na uboczu, ledwo
dotarło do mnie że zadzwonił budzik, jak zwykle w nocy po prostu się
przebudziłam, tym razem chwilkę przed dziwnym budzikiem o dziwnej porze.
Wstawać chciało mi się tylko w marzeniach.
,Mimo wszystko aplikacji mogę spokojnie wstawić 4/5
- Jest po polsku
- Prosta w obsłudze
- Miła dla oka oprawa graficzna
- Jest darmowa
- Mini poradnik na początku tłumaczy to co trzeba
Bardzo ciekawa notka :) Chyba również się skuszę na ten program ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Haniko