niedziela, 29 marca 2015

Liceum Plastyczne - wybierasz się?


Realia

Akurat tak się składa że chodzę do liceum plastycznego i całkiem fajnie mi się tu żyje. Tak prościutko jak się myśli tu raczej nie jest, ale to dla mnie idealne miejsce. Jako pierwszak mogę powiedzieć że dostałam niezłego kopa w dupę. 
Plastyk, to tylko "rysowanie i malowanie" nic bardziej mylnego. 13 godzin więcej w planie, zajęcia z rysunku i malarstwa - 4 godz, projektowanie - 3 rzeźba - 2 itd. Do tego, teczka B1 (100cmx70cm) która potrafi ważyć 10 kg (PS jedna teka to za mało) To tego farby, pędzle książki na polski, matematykę... Do każdej realizacji rób po 3-6 projektów, szkice na rzeźbę 

Żyjesz jeszcze? Nadal chcesz iść do plastyka? To tak źle tylko na piśmie wygląda, większość projektów robisz i tak dobę przed przeglądem.

Zaproszenie

Jeśli lubisz rysować, zajmujesz się animacją, fotografią, chcesz projektować, zapraszam do plastyka. Nie przejmuj się egzaminami, większość ludzi których pytałam zaczęło malować w 3 gimnazjum lub dopiero na wstępnych. Jeśli nie masz pomysłu co dać do teczki to wykorzystaj zdjęcia martwej natury (patrz niżej)

Pamiętaj że to nie jest szkoła tylko dla dziewczyn. No ej w moim roczniku jest trochę za dużo dziewczyn (6 chłopaków 42 dziewczyny, ech) ;)

Dwie prace które dałam do teczki:





Obie robiłam dzień przed ostatecznym terminem oddania prac

Przykładowe "martwe":







Prace z pierwszego półrocza:






martwa natura



Rzeźba "dwupostaciówka":




 Pozdrowienia od lenia ;)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz